główna zawartość strony

Październik

TEMATYKA KOMPLEKSOWA:

1.Jesień w sadzie

2.Jesień na działce

3.To ja

4.Dbamy o nasze zdrowie

Piosenka: „Sałatka”

I. Gdy ogórek wesoło śmieje się, a pomidor wciąż na mnie patrzy tak,

to do głowy przychodzi jedna myśl, że sałatkę zrobić chcę.

Ref.: Sałatka, sałatka jarzynowa bardzo smaczna, tak smaczna jest i zdrowa,

a jeśli, kolego, o tym nie wiesz, to możesz kłopoty mieć.

II.I cebuli troszeczkę jeszcze dam, choć zgryźliwie, zgryźliwie szczypie w nos.

No bo o tym to chyba każdy wie, że cebule zdrowe są.

Ref.: Sałatka, sałatka jarzynowa...

III. Teraz wszystko wymieszam mocno tak, trochę pieprzu i soli jeszcze dam,

i spróbować ją teraz szybko chcę, bo wygląda pysznie tak.

Ref.: Sałatka, sałatka jarzynowa

Wiersz: E. Chilińskiej-Karpowicz, A. Jaworskiej „Moje ciało”

Okrągłą głowę mam,

Mam buzię, oczy, nos

Włosy gęste, uszu dwoje,

Słyszę każdy głos.

Pod głową szyję mam,

A dalej jest mój brzuch,

A powyżej są ramiona

Dla mych rączek dwóch.

A każda rączka ma paluszków po pięć.

Te paluszki robią wszystko

Na co ja mam chęć.

A z tyłu jest mój grzbiet,

Co zgina się jak łuk.

Pod nim pupa, stąd Wyrasta para moich nóg.

Wrzesień

Tematyka kompleksowa:

1. W przedszkolu

2. Droga do przedszkola

3. Nadeszła jesień

4. Co robią zwierzęta jesienią?

„Jestem sobie przedszkolaczek”, sł. i muz. M. Terlikowska

Jestem sobie przedszkolaczek, nie grymaszę i nie płaczę,

na bębenku marsza gram, ram tam tam, ram tam tam.

Mamy tu zabawek wiele, razem bawić się weselej,

bo kolegów dobrych mam, ram tam tam, ram tam tam.

Mamy klocki, kredki, farby, to są nasze wspólne skarby,

bardzo dobrze tutaj nam, ram tam tam, ram tam tam. K

to jest beksą i mazgajem, ten się do nas nie nadaje,

niechaj w domu siedzi sam, ram tam tam, ram tam tam.

„Jeż”, H. Zdzitowiecka

Krótkie nóżki, długi ryjek, ostre kolce ciało kryją.

Ach, cóż to za groźny zwierz? To jest jeż, malutki jeż!

Węszy noskiem w lewo, w prawo, to pod listkiem to pod trawą.

Gdzie się kryje dobry łup, drepcze mały jeż - tup, tup.

Drepcze poprzez lasu gąszcze, łapie myszy, węże, chrząszcze.

Gdy zimowe przyjdą dni, zagrzebany w liściach śpi.